Coraz bardziej rozpowszechnione są na świecie masońskie obrazki pseudokatolickie drukowane „na potęgę” przez sektę Vaticanum II.
Jednym typem tej masońsko-szatańskiej trucizny są obrazki, które próbują heretykom przypisać świętość.
Przykładem tu mogą być obrazki z podobiznami heretyków antypapieży: Jana XXIII i Jana Pawła II, czy heretyczki „matki” Teresy z Kalkuty (która modliła się do Buddy) oraz innych heretyków wyniesionych do „godności” „świętych” i „błogosławionych” przez antykościół Vaticanum II.
Jednak oprócz tego są obrazki, które próbują przypisać świętym Kościoła Katolickiego, albo co gorsza samemu Panu Jezusowi i Najświętszej Maryji Pannie, masońsko-szatańskie przymioty, jakoby popierali oni masonerię lub nawet byli jej członkami.
Niedopuszczalne jest by Katolicy uznawali albo co gorsza rozpowszechniali takie lub podobne masońskie obrazki pseudokatolickie. A celowe ich propagowanie jest równoznaczne z propagowaniem herezji, co podlega ekskomunice.
Dodatkowo wszystkie niewiasty na obrazkach katolickich, w tym także Matka Boża, powinny mieć zawsze nakrytą głowę welonem. W przypadku Matki Bożej może to być też korona. Każdy obrazek katolicki powinien wyraźnie wskazywać na religię katolicką. Najlepiej jak jest na nim Krzyż Święty lub inny katolicki atrybut, który będzie odróżniał przedstawioną osobę od członków innych religii.