
Konspirowanie przeciwko Stolicy Piotrowej nie może być nigdy łączone z innymi celami. (…) Konspirujemy wyłącznie przeciwko Rzymowi!
Naszym celem ostatecznym jest cel Woltera i Rewolucji Francuskiej, tj. całkowite unicestwienie katolicyzmu, a nawet wykorzenienie idei chrześcijańskiej …
Dzięki paszportowi obłudy możemy konspirować tak, jak to jest nam na rękę i zbliżać się stopniowo do realizacji naszego celu. (…) Tym, do czego mamy dążyć i czego mamy wypatrywać tak, jak Żydzi wypatrują Mesjasza, jest Papież na miarę naszych potrzeb. (…) Ze starymi Kardynałami i Biskupami o twardym kręgosłupie daleko się nie zajedzie (…).
Trzeba postawić na młodzież, uwieść ją! Konieczne jest, abyśmy przyciągnęli ją w taki sposób, by niczego się nie domyśliła – pod sztandarem tajnych towarzystw. (…)
Chcecie zrobić rewolucję we Włoszech? Szukajcie takiego Papieża, jakiegośmy odmalowali. Chcecie umieścić wybranych na tronie nierządnicy Babilonu?
Niech kler maszeruje pod waszym sztandarem, w przeświadczeniu, że kroczy pod godłem kluczy apostolskich! (…)
Zarzućcie wasze sieci … ale rzućcie je w zakrystiach, seminariach i klasztorach (…). Wyłowicie przyjaciół i poprowadzicie ich do stóp Tronu Apostolskiego (…).
Waszym łowem będzie rewolucja ubrana w tiarę i ornat, maszerująca z krzyżem i chorągwią. Rewolucja, której wystarczy mała iskierka, by podpalić cztery strony świata.
Konspirowanie przeciwko Stolicy Piotrowej nie może być nigdy łączone z innymi celami. (…) Konspirujemy wyłącznie przeciwko Rzymowi! (…)
To nie ostrego sztyletu powinny lękać się najbardziej Katolicyzm i Monarchia. Ale te dwa filary porządku społecznego mogą się zawalić w skutek zepsucia – więc pracujmy nad nim niestrudzenie. (…) Propagujmy wszelkie występki pośród szerokich rzesz.
Niech chłoną je wszystkimi pięcioma zmysłami, aż do przesytu (…).
Sprzyjajcie tedy zepsuciu serc, a nie będziecie mieli katolików. Odciągajcie księdza od pracy, od ołtarza, od praktykowania cnót.
Niech czym innym zajmie swoje myśli i wypełni swój czas. Uczyńcie zeń próżniaka, żarłoka (…), a stanie się człowiekiem o wybujałych ambicjach i intrygantem (…).
Zepsucie na wielką skalę – oto cośmy przedsięwzięli. Zepsucie ludu przez kler, a kleru przez nas. Zepsucie, które ostatecznie pozwoli nam pogrzebać Kościół!
Cel to zbyt piękny, by nie skusił takich ludzi jak my (…). Najlepszym sztyletem, który pozwoli ugodzić Kościół w samo serce, jest zepsucie. Do pracy więc: pracujmy aż do skutku!
(Henri Delassus, „Le probleme de l’heure presente”. Desclee et C. Typographes Editeurs 1904, t. I, ss. 353-403).
Papież Leon XIII uznawszy w swej Encyklice „Humanum Genus” z 1884 roku potępiającej Masonerię, że rodzaj ludzki jest podzielony na dwa wrogie obozy („pierwszy jest królowaniem Boga na ziemi, czyli prawdziwym Kościołem Jezusa Chrystusa, drugi zaś – królowaniem szatana”) stwierdza:
Najwyższym celem masonerii jest prześladowanie Chrześcijaństwa z nieubłaganą nienawiścią: a nie ustaną, zanim nie doprowadzą do całkowitego zburzenia wszystkich instytucji religijnych ustanowionych przez Najwyższego Kapłana.
Papież podkreśla również:
Zamiar zniszczenia religii i Kościoła założonego przez samego Boga, który dał mu też rękojmię nieśmiertelności (…), jest istnym szaleństwem i nazbyt zuchwałą bezbożnością!
Następnego dnia po ogłoszeniu Encykliki „Humanum Genus” Masoneria zareagowała w swym Biuletynie Wielkiej Loży Symbolicznej Szkocji w ten sposób:
Wolnomularstwo powinno ni mniej, ni więcej, tylko podziękować Papieżowi za ostatnią encyklikę. Leon XIII, z niekwestionowanym autorytetem i wielką obfitością dowodów, raz jeszcze wykazał, że istnieje niezasypywalna przepaść między Kościołem, którego jest on przedstawicielem, a rewolucją, której prawą ręką jest Wolnomularstwo.
Warto więc, aby ci, którzy jeszcze się wahają, przestali żywić płonne iluzje. Wszyscy powinni oswoić się z myślą, że przyszedł czas wyboru między starym porządkiem, opartym na Objawieniu, a nowym porządkiem, nieuznającym innego fundamentu, jak tylko nauka i ludzki rozum; wyboru między duchem autorytetu a duchem wolności.
(Henri Delassus, „Le probleme de l’heure presente”. Desclee et C. Typographes Editeurs 1904, t. I, s. 29).
Leon XIII – Encyklika „Humanum genus”
Ostatecznym celem ich zamierzeń jest: obalić doszczętnie ład religijny i społeczny powstały na gruncie instytucji chrześcijańskich i zastąpić go nowym ładem, uformowanym według ich założeń, których podstawowe zasady i prawa zaczerpnięte zostały z naturalizmu.
Użyjemy tu słów św. Augustyna:
Wierzą oni lub w innych wmówić pragną, że nauka chrześcijańska nie sprzyja dobru państwa, ponieważ chcą oprzeć państwo nie na prawości i cnocie, lecz na bezkarności występków.