
Antypapież heretyk Karol Józef Wojtyła aka Jan Paweł II
(16.10.1978 – 2.04.2005)
System filozoficzny Karola Józefa Wojtyły wywodził się od urodzonego w Czechach Żyda, Edmunda Husserla (1859 – 1938).
Uważał on, że możliwe byłoby wykorzystanie metodologii fenomenologa Maxa Schelera jako punktu wyjścia do przebudowania chrześcijańskiej etyki.
Wszystko to znalazło swój wyraz w pracy habilitacyjnej Wojtyły zatytułowanej „Ocena możliwości oparcia etyki chrześcijańskiej na założeniach systemu Maksa Schelera” napisanej na dawnych ziemiach polskich na kontrolowanym przez marksistów Uniwersytecie Jagiellońskim.
Jego kontakty przerodziły się w zażyłą przyjaźń z heretykiem antypapieżem Pawłem VI i zaowocowały szybką karierą w hierarchii sekty Vaticanum II.
Został nominowany na członka „pontyfikalnej komisji” ustanowionej dla zbadania możliwości zintegrowania doustnej antykoncepcji (czyli grzechu ciężkiego) z katolicką teologią moralną.
Osobą, która ukartowała wybór Wojtyły na tron antykościoła Vaticanum II był antykardynał Benelli – dobrze znany ze swej skrajnie modernistycznej postawy.
Wojtyła podobnie jak jego poprzednik antypapież Jan Paweł I odmówił złożenia przysięgi podczas obejmowania urzędu i ukoronowania Tiarą.
Herezje Antypapieża Jana Pawła II
W grudniu 1983 roku wobec luteran w Rzymie pochwaliwszy heretyka Lutra za jego „głęboką pobożność”, antypapież Jan Paweł II wziął udział w obchodach pięćsetnej rocznicy urodzin Lutra uczestnicząc w luterańskim „nabożeństwie” w Rzymie. W czasie tego wydarzenia miał na sobie stułę – liturgiczną szatę, którą kapłan powinien zakładać tylko wtedy gdy uczestniczy w sakramentalnych czynnościach.
Papież Leon X, Decet Romanum Pontificem, 3 stycznia 1521 roku:
On (Marcin Luter) został obecnie uznany za heretyka, a więc także inni naśladowcy niegodziwej i heretyckiej sekty Martina Lutra, winni dzielić z nim jego kary i imię i brać wszędzie od niego swe miano jako 'Luteranie’, którzy popadają w te same co on kary.
Święty Papież Agaton mówił:
Kto modli się z heretykami, sam staje się heretykiem.

Antypapież Jan Paweł II przyłączył się do żydowskiego „nabożeństwa” w rzymskiej synagodze, pochylając głowę gdy śpiewano „oczekujemy nadejścia Mesjasza”.
Jest to jawne zanegowanie wiary w Jezusa Chrystusa jako Mesjasza, a więc całkowite odrzucenie fundamentu Katolickiej Wiary!
Podczas swoich rozlicznych podróży do Afryki otrzymał „błogosławieństwo” od czcicieli węży, a podczas podróży do Indii przyjął „Tilak” czyli rytualny znak na czole.
W Asyżu modlił się z animistami i sekciarzami do ich bóstw, czyli do demonów.
Pozwolił buddystom, by umieścili posążek Buddy na tabernakulum w kościele w celu wykonania swoich rytuałów.
Święty Paweł jednoznacznie przestrzega:
Ależ właśnie to, co ofiarują poganie, demonom składają w ofierze, a nie Bogu. Nie chciałbym, byście mieli coś wspólnego z demonami. Nie możecie pić z kielicha Pana i z kielicha demonów; nie możecie zasiadać przy stole Pana i przy stole demonów. (1 Kor 10, 20-21)
Święci męczennicy Kościoła Katolickiego umierali śmiercią męczeńską i po straszliwych torturach za Wiarę. Często tylko dlatego, że nie chcieli oddać hołdu innym bożkom. A ten heretycki „Judasz” robił to z pełną świadomością i to podszywając się pod Święty Kościół Katolicki.
Antypapież Jan Paweł II całował Koran i tym samym potwierdził, że był heretykiem.
Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! (Wj 20, 3)
Nie będziesz miał cudzych bogów obok Mnie! (Wj 20, 3)
Na wzór swego duchowego ojca antypapieża heretyka Pawła VI propagował „kult człowieka”:
Musimy afirmować Człowieka ze względu na niego samego, a nie z jakiejś innej przyczyny lub motywu. Wyłącznie ze względu na niego samego! A nawet więcej, musimy kochać człowieka, ponieważ jest Człowiekiem, z powodu specjalnej godności, jaką posiada. (Wystąpienie w UNESCO, 2 czerwca 1980).

W swej książce „Znak sprzeciwu” zestawia on przemyślenia heretyka Teilharda de Chardin z Księgą Rodzaju.
Jako antybiskup przystąpił do wprowadzania swych „personalistycznych” i „egzystencjalnych” pomysłów – określanych jako jego „heideggerowsko-husserlowsko-schelerowskie koncepcje” – do kluczowego dokumentu Sobory Watykańskiego II zatytułowanego „Gaudium et spes”, znanego również jako „Kościół w świecie współczesnym”.
Ten heretycki dokument nawet obiektywnie w świecie nazwano „traktatem niegodnym katolickiego Soboru” oraz „wątpliwym kompromisem ze wszystkim, co leży u podstaw wszelakiego zła nękającego ludzkość”.
Idąc śladami swych poprzedników w antykościele, propagował nowotwór mszy jako Mszę katolicką.
30 kwietnia 1983 roku przewodniczył on koncelebrowanemu nowotworowi mszy w ogromnej Sali Pawła VI w Watykanie pod auspicjami pierwszego Międzynarodowego Kongresu kapłanów i zakonników, którą koncelebrowało z nim 5500 duchownych antykościoła Vaticanum II, wśród których było 18 anglikańskich duchownych, luterańscy i reformowani pastorzy, czy kilku prawosławnych „papieży”.
Jego bliskim przyjacielem był arcyheretyk Karl Rahner, ulubieniec modernistycznych heretyków intelektualistów i prawdopodobnie najbardziej wpływowa osoba w antykościele Vaticanum II, który został potępiony przez ostatniego Papieża Piusa XII, a „zrehabilitowany” przez antypapieża heretyka Pawła VI.

Apokatastaza, czyli herezja, że wszyscy ludzie będą zbawieni
Z założeń przedstawionych przez antypapieża Jana Pawła II wynika, że wszyscy ludzie są zbawieni.
Użycie słowa „wszyscy” zamiast „wielu” w nowotworze mszy sekty Vaticanum II nie jest więc przypadkowe.
Dał to wyraźnie do zrozumienia 27 kwietnia 1980 roku, kiedy stwierdził, że:
Chrystus raz na zawsze nabył dla człowieka zbawienie – dla każdego człowieka i dla wszystkich ludzi, których nikt nie zdoła wyrwać z Jego ręki … Któż może odmienić fakt, że jesteśmy odkupieni – fakt tak potężny i zasadniczy jak samo stworzenie. Staliśmy się znów własnością Ojca dzięki tej miłości, która nie cofa się przed hańbą Krzyża by móc zagwarantować wszystkim ludziom: „nikt nie wyrwie cię z mej ręki” (J 10, 28). Kościół obwieszcza dziś paschalną pewność Zmartwychwstania, pewność zbawienia.
Niemal to samo obwieszcza w „Dives in misericordia”:
… owa tajemnica wybrania odnosi się do każdego człowieka, do całej wielkiej rodziny ludzkiej (4, 12).
I powtarza to samo w „Redemptor hominis”:
… każdy bowiem jest ogarnięty Tajemnicą Odkupienia, z każdym Chrystus w tej tajemnicy raz na zawsze się zjednoczył (13, 3)
Kościół Katolicki głosi zgoła odmienną naukę podaną choćby przez Synod w Quierzy w 853 roku:
Wszechmocny Bóg pragnie, aby wszyscy ludzie bez wyjątku zostali zbawieni, mimo że nie wszyscy ludzie dostąpią zbawienia. To zaś, że jedni dostępują zbawienia, jest darem zbawiającego Boga; lecz to, że drudzy giną, ginących jest winą.
oraz z Pisma Świętego:
Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony. (Mk 16, 16)
Fragment jego pracy doktorskiej pod tytułem „Zagadnienie wiary u świętego Jana od Krzyża” (pisanej na Angelicum w Rzymie pod kierunkiem Garrigou Lagrange):
Wiara … nie tylko nie wydaje żadnej wiedzy i nauki, lecz jak stwierdziliśmy, oślepia duszę i pozbawia ją wszelkiej innej wiedzy i nauki, które nie mogą właściwie osądzić. Inne rodzaje wiedzy mogą zostać nabyte dzięki światłu umysłu, ale wiedza, która z wiary pochodzi przyswajana jest bez światła umysłu. Wiara neguje naturalne światło i jeżeli to światło nie zostanie zaciemnione, wiara ginie.
Święty Paweł głosił dokładnie przeciwnie, że to właśnie niewierni, czyli ci, co wiary nie mają, mają zaślepiony umysł:
… dla niewiernych, których umysły zaślepił bóg tego świata, aby nie olśnił ich blask Ewangelii chwały Chrystusa, który jest obrazem Boga. (2 Kor 4, 4)
W swojej katechezie z 14 kwietnia 1982 roku zanegował wyższość dziewictwa nad małżeństwem i oskarżył o manichejskie tendencje tych, którzy przestrzegają katolickiej doktryny wyrażonej w X Kanonie Soboru Trydenckiego (Sesja XXIV).
W podobny sposób wypowiedział się przynajmniej ośmiokrotnie.
Tym samym podążył drogą heretyka Jowiniana (IV wiek).
Głosił on właśnie między innymi jednakową wartość małżeństwa i dziewictwa wybranego z miłości do Boga oraz że katolicy, którzy ten pogląd odrzucali przedkładając celibat nad małżeństwo popadali w manicheizm.
Herezje Antypapieża Jana Pawła II vs Nauka Kościoła Katolickiego
Zestawienie twierdzeń i zachowań wyciągniętych z nauk i życia Antypapieża Jana Pawła II podczas jego „pontyfikatu”, które stoją w jawnej sprzeczności z Pismem Świętym, nauką Świętych oraz Magisterium Kościoła Katolickiego.
Kościół Katolicki w całej swej pięknej Tradycji głosił, że wszystkie inne religie poza katolicyzmem są fałszywe i prowadzą na wieczne potępienie, a modlitwa z ich wyznawcami jest bluźnierstwem. Antypapież heretyk Jan Paweł II uważał jednak inaczej.